Debiutancki materiał wielkiej nadziei z Wysp Brytyjskich, pochodzącej z Blackpool 22-letniej songwriterki Rae Morris. Angielka zaczęła swoją przygodę z muzyką w wieku 15 lat.
Brzmienie płycie „Unguarded” nadali Ariel Rechtshaid, Jim Eliot i Fryars. Ten ostatni, naprawdę nazywający się Benjamin Garrett, pojawia się też gościnnie jako wokalista w piosence „Cold”. Rae w tekstach mierzy się z problemami pojawiającymi się wraz z poważnymi zmianami w życiu, ze związkami, z byciem z dala od bliskich. Śpiewa też o powrocie na właściwe tory. Tuzin piosenek jest niezwykle dopracowanych i bardzo dojrzałych, jak na młodą debiutantkę. „Płyta jest jak kolejne kartki z pamiętnika, w którym opisuję dojrzewanie i uczenie się życia” – wyjaśniała Morris. „Nie ukrywam niczego. Wszystko jest tu proste i bezpośrednie. Jestem po prostu sobą”.
To bycie sobą, podparte ogromnym talentem, sprawiło, że piosenkami Rae już zachwycili się między innymi Chris Martin z Coldplay, Laura Mvula, czy Tom Odell.