Robbie Williams w Katowicach

Ok. 8 tys. widzów bawiło się w czwartek na pierwszym w Polsce koncercie jednego z największych gwiazdorów muzyki pop Brytyjczyka Robbiego Williamsa w Spodku w Katowicach. Artysta porwał publiczność prezentując prawdziwe show.

REKLAMA

Od początku nawiązał z widzami bardzo dobry kontakt. Jedną z piosenek zaśpiewał owinięty polską flagą, znał też kilka polskich słów: "Dziękuję", "Jak się macie?", "Kocham Polskę". Kiedy jedna z fanek wdarła się na scenę, tańczył z nią przez kilka minut, po czym pocałował. Gdy okazało się, że Karolina ma chłopaka, serdecznie go przepraszał i zadedykował parze jeden ze swoich wielkich przebojów: "She's the one". Kiedy Williams wspomniał, że jeden z jego przyjaciół ma w czwartek urodziny, publiczność zaśpiewała artyście "100 lat", a następnie "Happy birthday". Willliams zaśpiewał swoje wielkie przeboje, jak "Feel","Love Supreme" czy "Angels" - podczas tej ostatniej na publiczność spadł deszcz białych bibułek. Prezentował też fragmenty utworów innych artystów - np. Queen - i utwory bardziej kameralne, które śpiewał akompaniując sobie na gitarze lub przy akompaniamencie pianisty. Duże uznanie publiczności wzbudziła widowiskowa scenografia oraz układy choreograficzne w wykonaniu czterech żywiołowych tancerek. Sprzęt wykorzystany podczas koncertu przywieziono do Katowic w 10 samochodach ciężarowych. Przy tworzeniu widowiska pracowała 80-osobowa ekipa, która przywiozła m.in. specjalną scenę. Koncert w Katowicach to część trasy koncertowej, promującej najnowszą płytę Williamsa "Escapology". Trasa obejmuje Hiszpanię, Portugalię, Francję, Włochy, Szwajcarię, Węgry, Czechy, Polskę, Rosje, Norwegię i Finlandię. Bilety na katowicki koncert zostały wyprzedane już kilka tygodni temu. Robbie Williams zadebiutował w boysbandzie Take That. Jest obecnie jedynym jego członkiem, który z sukcesem kontynuuje karierę solową. Tworzy - jak podkreślają jego fani - ambitny pop. Pierwszą płytą solową, jaka nagrał Williams byla "Life Thru a Lens" (1997), która stała się hitem w Wielkiej Brytanii. Po"I've Been Expecting You" (1998) wokalista wydał "The Ego Has Landed" (1999) - płytę przeznaczona na rynek amerykański. Trzy lata temu ukazał się album "Sing When You're Winning". W ubiegłym roku, już dzień po premierze, najnowszy album Robbiego Williamsa "Escapology", który ukazał się 19 listopada, osiągnął w Polsce status złotej płyty, sprzedając się w liczbie ponad 35 tys. egzemplarzy. Po koncercie katowickim Robbie Williams nie poleciał do Moskwy, jak było zaplanowane, lecz do Warszawy. Zmiana planów spowodowana była złymi warunkami atmosferycznymi. Brytyjski wokalista spędził w stolicy noc w hotelu Hyatt.

Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl