"Lullaby And… The Ceaseless Roar", dziesiąty solowy album Roberta Planta, ma swoją premierę dziś w poniedziałek, 8 września 2014 roku. Materiał to fantastyczna symbioza etnicznych rytmów rodem z Afryki i Bliskiego Wschodu, nowoczesnej elektroniki w stylu Massive Attack oraz rocka i korzennego bluesa z amerykańskiego Południa. Tak udanego połączenia może dokonać tylko twórca wyjątkowy, jakim bez wątpienia jest Anglik. Płytę wypełnia piękna, niezwykle bogata muzyka, będąca efektem podróży artysty po USA i Wielkiej Brytanii oraz powrotów do miejsc dawno nieodwiedzanych i muzyki z lat 30. i 40. Jak mówi sam Plant, to radosny i odważny album. Dla słuchaczy o otwartych umysłach.
Nad nowymi piosenkami artysta pracował w studiu z muzykami, tworzącymi towarzyszący mu zespół Sensational Space Shifters:
Justin Adams – bendir, djembe, gitary, tehardant, chórki;
John Baggott – klawisze, loopy, bas mooga, fortepian, tabla, chórki;
Juldeh Camara – kologo, ritti, śpiew Fulani;
Billy Fuller – gitara basowa, programowanie perkusji, omnichord, kontrabas;
Dave Smith – perkusja;
Liam "Skin" Tyson –banjo, gitara, chórki).
Płyta powstawała w przeważającej mierze w należących do Petera Gabriela Real World Studios. Nagrywano też w Helium Studios w Wiltshire. Produkcję 11 piosenek wziął na siebie sam Robert Plant, a większość zmiksował Tchad Blake. Dziewięć utworów to kompozycje autorskie, napisane przez Anglika z jego zespołem.
Przypomnijmy, że Robert Plant ma w planach koncerty promujące nową płytę. Miejmy nadzieję, że ten wspaniały artysta ponownie zawita do Polski.
Lista utworów::
1. Little Maggie
2. Rainbow
3. Pocketful of Golden
4. Embrace Another Fall
5. Turn It Up
6. A Stolen Kiss
7. Somebody There
8. Poor Howard
9. House of Love
10. Up on the Hollow Hill (Understanding Arthur)
11. Arbaden (Maggie's Babby)