FOTORELACJA

Rozstaje 2015 w Krakowie - koncerty festiwalowe - fotorelacja

Prezentujemy ostatnią zbiorczą galerię dokumentującą kilka koncertów, które odbyły się w Krakowie w ramach tegorocznej edycji festiwalu Rozstaje, wzmocnionego fuzją z radiowym festiwalem Euroradio Folk Festiwal.

Kwadrofonik i Adam Strug (Polska, koncert w Kościele Św. Katarzyny) – „Requiem Ludowe” – jest jednym z najważniejszych fonograficznych wydarzeń tego roku. Podczas krakowskiego festiwalu artyści przedstawili zupełnie nowy materiał.

Gobe Band (Węgry, koncert na Placu Wolnica) - Publiczność, która miała już przyjemność słuchać Węgrów na żywo, dobrze wie, że z tej różnorodności powstaje zachwycający i wyrafinowany koktajl. Muzyka Gobe Band, lekko i przyjaźnie brzmiąca, porywająca słuchaczy do wspólnej zabawy, zbudowana jest ze ściśle powiązanych ze sobą elementów jazzu, bluesa, country, muzyki klasycznej z wątkami tradycji ludowych szeroko rozumianego Basenu Karpackiego. Ich piosenki, brzmiące atrakcyjnie na płytach w efekcie studyjnej obróbki dźwięku, podczas koncertu nabierają jeszcze mocy i spontaniczności. Można odnieść wrażenie, że koncerty grupy są taką samą przyjemnością dla publiczności, jak i dla artystów.

Komedija (Chorwacja, Koncert w Muzeum Inżynierii Miejskiej) to dzisiaj jeden z najpopularniejszych zespołów w Chorwacji, proponujący muzykę bardzo energetyczną, dynamiczną i komunikatywną – podobającą się stosunkowo szerokiemu gronu odbiorców. Ważnym kontekstem dla twórczości zespołu pozostaje oczywiście lokalna, chorwacka tradycja.

Piotr "Pianohooligan" Orzechowski (Polska, koncert w Kościele Św. Katarzyny) Niepokorny wizjoner, enfant terrible polskiej sceny muzycznej, artysta błyskotliwie łączący (czasami dekonstruujący) wątki muzyki klasycznej, współczesnej, jazzowej, ale i inspiracje ludowe. Najnowszy projekt Orzechowskiego to „15 Studies for the Oberek”. Owe „Studia”, uwiecznione już także na świetnie przyjętej płycie, to zbiór krótkich szkiców muzycznych, poświęconych konkretnym cechom oberka, przywołujących na myśl fortepianową miniaturę. Utwory stanowią próbę odnalezienia uniwersalnych właściwości muzyki ludowej, jak również ich konfrontacji z językiem muzyki współczesnej.

Mário Bihári (Słowacja, koncert w Muzeum Inżynierii Miejskiej) - jest wyjątkowym romskim artystą. Jest niewidomy od ósmego roku życia. Po utracie wzroku przestał zajmować się lekkoatletyką i poświęcił się absolutnie muzyce. Początkowo uczył się w słowackim mieście Lewocza, potem ukończył praskie Konserwatorium im. Jana Deyla. Jako fenomenalny akordeonista, utalentowany pianista i kompozytor został zauważony przez słynną czeską artystkę Zuzanę Navarovą. Został członkiem jej zespołu KOA i skomponował około jedną trzecią jej repertuaru.

Hańba (Polska, koncert na Placu Wolnica) Grupę Hańba tworzy czterech muzyków z niemałym stażem w grupach folkowych, punkowych, indie-rockowych, a nawet elektronicznych. Wspólnie postanowili założyć zespół będący muzyczną prowokacją, a zarazem swoistym wehikułem czasu, przenoszącym słuchaczy do międzywojennej Polski. Ukrywają się pod pseudonimami. Zarówno ich ubiór, jak stylistyka i tematyka tekstów odwołują się do rzeczywistości lat trzydziestych XX wieku.

Maria Kalaniemi (Finlandia, koncert w Kościele Św. Katarzyny) jest jedną z najwybitniejszych europejskich instrumentalistek kręgu world music i jedną z najbardziej uznanych fińskich artystek. Jej autorskie albumy oraz wspaniałe efekty współpracy z innymi twórcami urastają do rangi wydarzeń. Była członkiem cenionych pionierskich grup Niekku i Aldargaz, wyznaczających nowe ścieżki w fińskiej muzyce. Timo Alakotila, który zagra wspólnie z Marią Kalaniemi, jest jej stałym współpracownikiem od dwóch dekad, zarówno na płytach Aldargaz, jak i w jej solowych dokonaniach. Po tylu latach wciąż fascynuje ich artystyczne porozumienie i oszałamiający poziom wirtuozerii, z drugiej strony – zachwyca delikatność oraz melodyjność ich kompozycji i aranżacji.

Banda Nella Nebbia (Polska, koncert w Muzeum Inżynierii Miejskiej) Laureat Grand Prix tegorocznego festiwalu muzyki folkowej Polskiego Radia Nowa Tradycja proponuje muzykę, jakiej w kręgu polskiego folku jeszcze nie było! Banda Nella Nebbia to wybuchowa mieszanka, zachwycająca zarówno niespotykaną energią, jak i precyzją wykonania, żywiołowością i dyscypliną.

Talaka (Białoruś, koncert w Muzeum Inzynierii Miejskiej) Talaka (oczyszczanie) to ludowy zwyczaj Białorusinów (znany również szerzej w Europie Wschodniej), oznaczający wspólne działanie całą społecznością, w tłocznej gromadzie, na przykład gdy cała wieś wspólnie pomaga jednemu człowiekowi. To również nazwa zespołu składającego się ze studentów wydziałów etnologii i etnografii białoruskich uniwersytetów – młodych ludzi zafascynowanych tradycją i określających w ten sposób swój stosunek do współczesnego świata. Ludzi, którzy wierzą, że dzisiejszą rzeczywistość można zrozumieć tylko dzięki głębokiej więzi z przeszłością.

Taruta (Ukraina, koncert w ICE KRaków) Pochodząca z Kijowa grupa TaRuta jest czołowym przedstawicielem ukraińskiej sceny world music. Oryginalny pomysł na brzmienie i energia bijąca z muzyki zespołu sprawiły, że w ciągu sześciu lat swojego istnienia dwukrotnie był laureatem ukraińskiego festiwalu muzycznego Chervona Ruta. TaRuta z powodzeniem prezentowała się na zagranicznych festiwalach, wśród których był i polski – „Z wiejskiego podwórza”, odbywający się we wsi Czeremcha na Podlasiu.

Lautari (Polska, koncert w Muzeum Inzynierii Miejskiej)- jeden z klasyków polskiej sceny folkowej powrócił na dobre do wspólnej pracy po kilku latach przerwy. Ich nowy projekt „Vol. 67” nawiązuje do wielkiego dzieła Oskara Kolberga „Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce”.

Meridian Brothers (Wenezuela, koncert w Starej Zajezdni) ma na swoim koncie kilka świetnych, znakomicie przyjmowanych płyt. Ostatni album Meridian Brothers to wydany w ubiegłym roku „Salvadora Robot”, będący eksplozją spontanicznej, dynamicznej muzyki. Do Polski grupa przybywa po raz pierwszy, a jej koncert ma szansę stać się wydarzeniem Rozstajów. W brzmieniu zespołu udział mają instrumenty tradycyjne, ale też elektryczne i elektroniczne. To właśnie charakterystyczne brzmienie oraz różnorodność inspiracji sprawiają, że muzyka Meridian Brothers jest tak niepowtarzalna i trudna do sklasyfikowania. Ujmująca mieszanka latynoskich rytmów i psychodelicznych wpływów sprawia, że Eblis Álvarez jest dziś jedną z kluczowych postaci sceny muzyki eksperymentalnej w Bogocie i całej Ameryce Południowej.

Trwa ładowanie zdjęć