FOTORELACJA

36. PPA: Głuptaska - fotorelacja

Kapustin Jar leży w Delcie Wołgi, 1,5 tys. kilometrów od Moskwy, 100 km od Morza Kaspijskiego. Tuż po II Wojnie Światowej niedaleko miasta powstał kosmodrom, poligon i baza wojsk rakietowych, z czasem wyposażonych w głowice atomowe.

„Dla mnie to miasto – wspomina Swietłana Wasilenko – było i nadal jest Miastem Apokalipsy. Właśnie tutaj, w 1962 roku, w czasie kryzysu kubańskiego, kiedy między Związkiem Radzieckim i Ameryką trwał wyścig zbrojeń, a wojna była tuż-tuż, miałam sześć lat i widziałam, jak nadchodzi koniec świata.”

Wasilenko jest córką oficera Armii Radzieckiej i jedną z najwybitniejszych współczesnych pisarek rosyjskich. W swych książkach często powraca do faktów z dzieciństwa spędzonego w tajnej bazie wojskowej.

W przedstawieniu wykorzystany został fragment powieści „Głuptaska”, opowiadający o alarmie atomowym, ogłoszonym w oczekiwaniu na nuklearne uderzenie ze strony Stanów Zjednoczonych. W scenariuszu znalazły się także cytaty z książek Swietłany Aleksijewicz, Johna Hersey’a, W.M. Millera i Arsenija Tarkowskiego oraz z materiałów reklamujących „postapokaliptyczne” gry komputerowe, rozgrywających się w zdewastowanych i skażonych obszarach, gdzie kiedyś, już nikt nie pamięta, kiedy, tętniło normalne życie. To spektakl o świecie odwróconych wartości, w którym normy etyczne i estetyczne zastąpione zostały regułami gry: dzieci i dorośli bawią się w wojnę, a w świecie realnym wykupują wycieczki do strefy wokół Czernobyla, gdzie, blisko trzydzieści lat po katastrofie elektrowni atomowej, można otrzeć się o przygodę. Strach stał się elementem rozrywki.

Stronę muzyczną przedstawienia stanowią pieśni cerkiewne, rosyjskie pieśni ludowe i młodzieżowe oraz nowe utwory skomponowane przez Mateusza Pospieszalskiego.

Trwa ładowanie zdjęć