FOTORELACJA

Gaba Kulka w Starym Klasztorze - fotorelacja

Koncert odbył się 3 grudnia we wrocławskim Starym Klasztorze.
Odważny, niespokojny, głęboko osobisty album „The Escapist” muzycznie czerpie z klasyki lat siedemdziesiątych, nie tracąc z oczu współczesności. To pierwsza od pięciu lat studyjna płyta Gaby Kulki, zawierająca autorski materiał. „The Escapist” to 10 piosenek o ucieczce i o fascynacji, opowieści o miejscach, w których ściera się ze sobą świat wyobraźni i twarda rzeczywistość. Gaba wystąpi ze składem, z którym nagrała ubiegłoroczne„Wersje” –Robertem Raszem (perkusja), Wojtkiem Traczykiem (bas i kontrabas) oraz Wacławem Zimplem (klarnety). Tworzą zgrany zespół i każdy z muzyków pozostawia na „The Escapist” niepowtarzalny ślad . Gaba Kulka pisze piosenki, gra na fortepianie, ale przede wszystkim świetnie śpiewa. Jej muzyka to pstrokata mieszanka gatunków – jazzu, rocka, poezji śpiewanej, weillowskiego kabaretu, który artystka określa jako progresywny pop. W swojej twórczości inspiruje się m.in. dorobkiem Kate Bush i Tori Amos, do których zresztą jest często porównywana. Gaba Kulka ma na koncie trzy oficjalne albumy: „Out”, pokryty złotem „Hat, Rabbit” i wydane w 2013 roku „Wersje” oraz wiele nagród muzycznego przemysłu, jak Fryderyk (wokalistka roku 2009), Mateusz Programu Trzeciego Polskiego Radia, główna nagroda Transvocale we Frankfurcie. Była również nominowana do Paszportu Polityki. Artystka współpracuje z innymi artystami często i chętnie. Owoce tych działań to między innymi retro-popowy Sleepwalk duetu Kucz/Kulka, album piosenek Wojciecha Młynarskiego nagrany z projektem Młynarski Plays Młynarski, mroczny The Saintbox z pogranicza jazzu i folku współtworzony z Olem Walickim, płyta nietuzinkowych coverów Iron Maiden Baaba Kulka, a także – nagrany również z zespołem Baaba – zestaw zapomnianych perełek polskiego big-beatu Piastelsi. Gaba jest też autorką piosenek, które znalazły się na płytach artystów takich jak Hey, Smolik, czy Reni Jusis.

Trwa ładowanie zdjęć