Blisko sześć lat trzeba było czekać na nową studyjną płytę cenionej amerykańskiej wokalistki i kompozytorki oraz świetnej aktorki Jenny Lewis, która sławę w świecie muzyki zdobyła z zespołem Rilo Kiley. Trzeci materiał artystki powstał w bardzo trudnym dla niej czasie.
Album "The Voyager" jest następcą "Rabbit Fur Coat" z 2006 roku i wydanego dwa lata później albumu "Acid Tongue". Nawiązując do tytułu, można napisać, że płyta jest podróżą artystki w głąb siebie. Jenny stara się uporać z ciężkimi sytuacjami, jakie przydarzyły się jej w minionych kilku latach. Chodzi między innymi o śmierć ojca oraz rozpad Rilo Kiley.
"Praca nad »The Voyager« nastąpiła w najtrudniejszym okresie mojego życia. Rozpad Rilo Kiley i jeszcze parę innych osobistych zdarzeń, sprawiły, że zupełnie się rozsypałam" – przyznaje Jenny. "Cierpiałam na bezsenność i kiedyś nie mogłam zasnąć pięć dni z rzędu. Wiele z piosenek powstało wtedy, gdy starałam się czymś zająć, aby nie zwariować".
W pracy w studiu wspomogli Jenny między innymi Ryan Adams (w należącym do niego Pax Am Studio odbyła się większość prac), Mike Viola, Beck, Johnathan Rice (czyli połowa duetu Jenny And Johnny). Efektem jest niezwykle szczery album, pełen mądrych refleksji, które dotyczą miedzy innymi przezwyciężania trudnych chwil w życiu.
"»The Voyager« to opowieść o najdłuższej nocy w moim życiu oraz o podróży, po której w końcu mogłam odpocząć" – tłumaczy Lewis. Warto wybrać się z nią w tę podróż.

Tracklista:

1. Head Underwater
2. She's Not Me
3. Just One Of The Guys
4. Slippery Slopes
5. Late Bloomer
6. You Can't Outrun 'Em
7. The New You
8. Aloha & The Three Johns
9. Love U Forever
10. The Voyager